Elaboracja krok po kroku. Część 12 - porównanie pras Lee Precision

Ilość dostępnego sprzętu na sklepowych półkach może czasem przytłoczyć. I choć od wyboru głowa ponoć nie boli, to szeroka oferta rodzi wiele pytań. Pytania te często zadajecie zarówno w naszym sklepie, na czacie czy też w rozmowie telefonicznej. Chcąc Wam pomóc w dokonaniu najlepszego dla Was wyboru, będziemy systematycznie porównywać różne narzędzia elaboracyjne. Dziś zaczynamy od tematu najczęściej się przewijającego - porównania pras. Gdyż pytań czym różni się jedna prasa od drugiej, mamy sporo. W szranki stają dziś prasy amerykańskiej firmy Lee, od lewej: Lee Classic Cast, Lee Value 4-Hole Turret oraz Lee 4 Hole Classic Turret.

Jest to jednocześnie porównanie dwóch typów pras - jednostanowiskowej Lee Classic Cast oraz dwóch wersji prasy wielostanowiskowej, progresywnej - Value 4-Hole (jak sama nazwa sugeruje, rozwiązania przyjaznego dla kieszeni nabywcy), oraz klasycznej „karuzeli” 4 Hole Classic Turret. Czym one się różnią, oczywiście pomijając cenę. Najkrócej rzecz ujmując, prasa jednostanowiskowa, posiada jedno gniazdo (stanowisko) robocze, umożliwiające zamontowanie na raz jednej matrycy. Wykonujemy na niej jedną czynność (np. pełne formatowanie łuski) a chcąc wykonać kolejną, wykręcamy obecną matrycę i zakładamy kolejną.

Prasy jednostanowiskowe, szczególnie tak solidnie wykonane jak Lee Classic Cast, gwarantują nam idealną osiowość w pracy a tym samym najwyższą jakość i dokładność wytworzonej amunicji. W przypadku pras wielostanowiskowych, możemy na raz zamontować kilka matryc, w przypadku obu omawianych dziś pras od jednej do czterech, w zależności od typów matryc i kalibrów, a każde naciśnięcie dźwigni prasy, oprócz wykonania danej czynności na aktualnie ustawionej nad łuską prasy (czyli np. pełnego formatowania łuski), jednocześnie obraca tzw. „karuzelę”, czyli górny talerzyk z zamontowanymi matrycami, i przy kolejnym użyciu dźwigni, możemy z tą samą łuską, dokonać kolejnej czynności.

Jak łatwo z tego prostego opisu się zorientować, prasa wielostanowiskowa daje nam możliwość szybszej pracy i szybszego wytworzenia gotowego naboju, gdyż nie musimy ciągle wyjmować i wkładać łusek, po każdym etapie, oraz montować i kalibrować głębokości montażu każdej z kolejnych matryc. Jeśli jeszcze nie czytaliście wcześniejszej serii blogów o kolejnych etapach elaboracji, to gorąco zachęcamy do zapoznania się z nimi, gdyż dziś jedynie skrótowo będziemy o nich wspominać, skupiając się praktycznie na cechach poszczególnych pras.

Tu mała dygresja do pras jednostanowiskowych Lee, gdyż wszystkie tego typu prasy, posiadają system szybkiego montażu matryc, przez zastosowanie specjalnych adapterów - wymiennych tulei. Dzięki nim możemy skalibrować głębokość osadzenia matrycy w stosunku do zamontowanej tulei, a następnie wykręcać matrycę razem z tuleją. W omawianej prasie w komplecie mamy dwie takie tuleje, ale bez problemu możemy dokupić więcej adapterów (występują pojedynczo lub w zestawach po 2, 3 i 4 sztuk).

Mając matryce już skalibrowane do tulei, wymiana matryc jest błyskawiczna i przy kalibrach wymagających np. jedynie dwóch matryc, prędkość obróbki ma prasie jednostanowiskowej, będzie jedynie nieznacznie mniejsza (lub czasowo taka sama) jak na prasie wielostanowiskowej. Przy używaniu 3, a tym bardziej 4 matryc, czas wykonania kompletu gotowej amunicji na prasie wielostanowiskowej będzie jednak zdecydowanie niższy. A jak z jakością wykonanej na „karuzeli” amunicji? Nie będzie aż tak precyzyjna jak na dobrej prasie jednostanowiskowej, jednak przy np. strzelaniach dynamicznych czas poświęcony na jej wytworzenie, zdecydowanie zrekompensuje nam niższą dokładność wykonania. Zresztą, umówmy się - dla wielu strzelców różnica w jakości amunicji będzie niezauważalna.

Na zdjęciu powyżej widać komplet dwóch matryc do kalibru 6.5x55 Swedish, oraz dwie tuleje do matryc. Matryca z lewej jest już zamontowana na tulei i skalibrowana co do głębokości montażu (jest to matryca w pełni formatująca z trzpieniem do usuwania spłonek). Obok widać samą tuleję i matrycę osadzającą pocisk, bez zamontowanej jeszcze tulei. System prosty, sprawdzający się i gwarantujący nam zarówno powtarzalność ustawień jak i szybkość wymiany matryc.

Pierwsza z naszych dzisiejszych bohaterek to Lee Classic Cast Press - gracz wagi ciężkiej. Dosłownie i w przenośni. Sztywna, żeliwna, zamknięta konstrukcja, w klasycznym stylu (litery „O’), duży skok z regulowaną dźwignią i przygotowanie do pracy z dużymi matrycami (1 1/4 - 12 dies) - pozwalają na pracę z kalibrami aż do 0,50 BMG. Obsługa mniejszych kalibrów również jest możliwa, dzięki dołączeniu do zestawu adaptera do standardowych matryc (7/87-14 dies). Lakierowana proszkowo powłoka jest równie trwała jak sama konstrukcja.

Trwałość i solidność gwarantowana przez Lee Classic Cast sprawia, że jest ona atrakcyjnym dodatkiem każdego fana elaboracji. Regulowany uchwyt można montować z lewej lub prawej strony za pomocą 48-śmio zębatkowego zacisku. Szybka regulacja długości dźwigni umożliwia optymalne jej dostosowanie do wielkości aktualnie obrabianej amunicji. Tłok matrycy jest przewiercony, dzięki czemu po podłączeniu do niego u dołu polimerowej rurki, możliwe jest automatyczne zbieranie w niej zużytych spłonek.

W zestawie mamy adapter do osadzania zarówno małych jak i dużych spłonek. W prasie montujemy standardowe uchwyty łusek (shell holders), w obrotowym adapterze, który możemy obsługiwać z dowolnej strony, w zależności od preferencji. Prasa posiada również system osadzania spłonek (widoczny na zdjęciach powyżej i poniżej). W zestawie są dwa wymienne adaptery do spłonek małych i dużych.

Na zdjęciu powyżej widoczna jest przezroczysta rurka, do której wpadają usunięte, zużyte spłonki. Nową spłonkę wkładamy ręcznie do adaptera, a osadzenie następuje w momencie opuszczenia łuski z matrycy do pozycji wyjściowej. Pomimo masy i solidności konstrukcji, na samej prasie pracuje się wyjątkowo płynnie i lekko. Jest to zdecydowanie zasługa zarówno wysokiej jakości użytych materiałów, precyzji wykonania i dopracowania urządzenia w każdym szczególe, z czego słyną produkty Lee.

W prasie jednostanowiskowej w jednym etapie, np. przy formatowaniu łuski, formatujemy po kolei wszystkie przygotowane do tego procesu łuski (np. 20, 50 czy 100 sztuk), a następnie wymieniamy matrycę na kolejną. Poniżej widać demontaż matrycy formatującej...

...oraz zamontowaną kolejną matrycę - osadzającą pociski. Przy odrobinie wprawy i takiej prasie jak Lee Classic Cast, praca z kalibrami wymagającymi jedynie dwóch matryc jest szybka, sprawna i niewiele ustępuje w czasie pracy na prasie wielostanowiskowej. Na takiej prasie wykonamy każdy kaliber, który prasa nam umożliwia, w praktyce to wszystkie popularne kalibry pistoletowe i karabinowe do kalibrów Magnum włącznie.

Kolejna z dzisiejszych pras to już rozwiązanie wielostanowiskowe. Lee Value 4-Hole Turret Press - to wysokiej jakości, czterostanowiskowa (miejsce na 4 matryce) prasa z nisko profilową, stalową podstawą. Jest to sprawdzona konstrukcja Lee, doprowadzona przez producenta do perfekcji. Dodajmy - perfekcji w bardzo przystępnej cenie!

Prasa obsługiwana jest wygodną dźwignią zakończoną komfortowym, drewnianym uchwytem. Dźwignia jest łatwo demontowalna, a zastosowany system jej montażu umożliwia szybkie i łatwe zamontowanie jej zarówno z lewej jak i prawej strony (w zależności od preferencji użytkownika).

W zamkniętej konstrukcji wieży nie ma sprężyny, a jej rozmiar pozwala na łatwą obróbkę nawet największych kalibrów (do całkowitej długości 2,313 cala / 58,75 mm). Opatentowana konstrukcja wyklucza jakiekolwiek przechyły podczas kolejnych etapów elaboracji.

Połączenie jest tak mocne, że największe obudowy Magnum są z łatwością dopasowywane. Wymagany wysiłek jest przy tym tak mały, że nie ma potrzeby montażu prasy na wzmacnianym blacie (wystarczy zwykły w miarę solidny blat warsztatowy, lub oczywiście stolik do pras firmy LEE).

Prasa ma wbudowany rurowy pojemnik na zużyte spłonki. Czwarte stanowisko (otwór na matrycę) pozwala na instalację np. matrycy zaciskającej pocisk (Crimp DIE). Przewaga szybkości wytwarzania amunicji na prasach wielostanowiskowych ujawnia się szczególnie przy korzystani z 4 matryc, np. w kalibrach pistoletowych, do broni samopowtarzalnej (pocisk wymaga wtedy crimpu - zaciśnięcia). Stosujemy wówczas 4 matryce: formatującą (z usunięciem zużytej spłonki), tworzącą kielich i umożliwiającą jednocześnie zasypanie naważką (jedna matryca), osadzającą pocisk i na końcu zaciskającą.

Mając tak skonfigurowaną prasę, bez wyjmowania łuski, wykonujemy na niej wszystkie czynności, od formatu, poprzez zasypanie prochem, osadzenie pocisku aż do jego zaciśnięcia w łusce. Pomiędzy poszczególnymi czynnościami nie wymieniamy łusek ani matryc, co zdecydowanie przyspiesza pracę.

W tej prasie można zastosować podajnik spłonek LEE90997 Lee Safety Prime i dozownikami prochu Auto (LEE 90811 lub LEE 90429). Prasa posiada system auto obrotu głowicy. Uwaga: Jeśli w tej prasie używasz automatycznej miarki proszkowej Lee oraz Lee Safety Prime, należy zakupić podpórkę do proszków, aby zapewnić odpowiedni prześwit dla Lee Safety Prime.

Ostatnia z dzisiejszych bohaterek to Lee 4 Hole Classic Turret Press - czterostanowiskowa prasa, klasyka wśród pras firmy Lee. Ze względu na budowę i zasadę działania często określana mianem „karuzeli” lub prasy rewolwerowej. Miano to zyskała przez obrotową głowicę z czterema gniazdami montażowymi do matryc.

Jak wszystkie prasy Lee wykonana z wysokiej jakości materiałów, z dbałością o każdy szczegół zarówno pod względem montażu jak i funkcjonalności. I jak zwykle przy rozsądnie skalkulowanej cenie produktu. Wszystko to sprawia, że prasa Lee Classic Turret jest jedną z najlepszych i najwygodniejszych pras tego rodzaju.

Prasa jest solidnie zmontowana a jej jakość czuć już przy pierwszym ruchu dźwignią. Sama praca jest gładka i płynna, nie wymaga użycia dużej siły. Jak przystało na Lee, system montażu dźwigni pozwala na szybką i łatwą zmianę jej położenia (strona lewa lub prawa) w zależności od preferencji użytkownika.

Długi skok dźwigni, a co za tym idzie wysoki prześwit pomiędzy uchwytem łuski a obrotową głowicą umożliwia obróbkę i ładowanie amunicji o łącznej wysokości ponad 3 cali (ponad 76 mm) a po dezaktywacji systemu auto indeksowania (obrotu i pozycjonowania głowicy) nawet ponad 4 cali (ponad 101 mm).

Sztywna żeliwna rama prasy solidnie podtrzymuje wszystkie elementy konstrukcyjne. Największy w branży tłok prasy jest przewiercony w środku, zapewniając łatwe usuwanie powstałym otworem zużytych spłonek, które przechowywane są w dołączanej przezroczystej, polimerowej tubie.

Obrotowa głowica z szybką wymianą matryc jest taka sama jak legendarnej prasie Lee Turret Press. Classic Turret wykorzystuje nowy system Lee Lever Primer System (LPS), a narzędzie Lee Safety Prime sprawia, że osadzanie spłonek jest przyjemnością. Prasa współpracuje również z dozownikami prochu Auto.

Mamy nadzieję, że dzisiejszy odcinek przybliżył Wam te trzy niezwykle popularne prasy Lee i pozwoli na wybór tej najlepiej dopasowanej do Waszych potrzeb. W naszym sklepie mamy zawsze duży wybór zarówno pras jak i wszystkich niezbędnych akcesoriów i komponentów do elaboracji, zapraszamy zatem Was serdecznie do odwiedzenia naszego sklepu. Zapewniamy, że warto :-)