Elaboracja krok po kroku. Część 1 - czyszczenie łusek

07-11-2022

Temat elaboracji cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Coraz więcej również pojawia się pytań związanych z poszczególnymi etapami elaboracji. Wychodząc naprzeciw Waszym oczekiwaniom przygotowaliśmy praktyczny poradnik - blog „Elaboracja krok po kroku”. Poradnik obejmować będzie 6 części - pięć dotyczących elaboracji naboi karabinowych i ostatni, szósty odcinek o przygotowaniu naboi pistoletowych. Ten ostatni będzie zawierał odnośniki do wcześniejszych części, które będą wspólne dla obu typów, jak chociażby mycie łusek. A to właśnie temat dzisiejszego, pierwszego odcinka.

Zapraszamy do lektury :-)

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

Poradnik przedstawi Wam jedną z możliwości wytwarzania własnych naboi. Pokażemy w nim całkiem rozsądny kompromis pomiędzy kosztami, czasem a dokładnością przygotowanej w ten sposób amunicji. Metod elaboracji jest wiele, ale generalne zasady są takie same. Pierwszym etapem (poza zgromadzeniem odpowiedniej ilości łusek, najlepiej własnych, czyli z fabrycznej amunicji użytej w naszej własnej broni) jest odpowiednie czyszczenie łusek.

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

Łuski możemy czyścić zarówno ze zużytą spłonką, jak i usunąć spłonkę przed czyszczeniem. Na przykład po każdym powrocie ze strzelnicy. Najszybszą metodą usuwania spłonek w takim wypadku jest użycie matrycy uniwersalnej do usuwania spłonek. Warto również w takim wypadku mieć drugą, „zapasową” prasę, z umieszczoną na niej cały czas taką właśnie matrycą. Wtedy po treningu, możemy te kilkanaście (czy kilkadziesiąt) użytych łusek szybko i sprawnie „odspłonkować”. Dzięki temu przy „praniu” ;-) łusek, czyszczona będzie również kieszonka spłonki (pod koniec odcinka pokażemy Wam różnicę pomiędzy łuskami czyszczonymi ze i bez spłonek).

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

Do czyszczenia użyjemy średniej wielkości tumblera z wsadem stalowym. Wsad, który będzie pomagał w czyszczeniu łusek składa się z podłużnych pinów oraz kulek - satelitek. Oprócz wkładu polerskiego niezbędny będzie również płyn do czyszczenia łusek. Wsad polerski wsypujemy do tumblera.

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

Następnie wkładamy do niego nasze łuski (w zależności od przyjętej opcji z usuniętymi lub nie spłonkami. Jeśli na jednym treningu oddajemy tylko kilka czy kilkanaście strzałów, użyte łuski będziemy zbierać w naszej „pralce” przez dłuższy czas. Nie jest to bynajmniej żaden problem, a przygotowanie całego procesu etapami, pozwoli łatwiej znaleźć nam czas na cały proces (poszczególne etapy zajmą kilka czy kilkanaście minut danego dnia, dłuższe od pół do godziny).

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

Po uzbieraniu prawie pełnego tumblera możemy przystąpić do procesu „mycia” łusek (taka prawie frania ;-) ). Zostawiamy trochę miejsca, tak aby całość mogła swobodnie wirować a tym samym skutecznie czyścić łuski z osadów.

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

Jak już wspominaliśmy, oprócz stalowego wsadu polerskiego potrzebny będzie płyn do czyszczenia. W dzisiejszym odcinku użyjemy płynu Hornady „One Shot”, jednak możemy użyć dowolnego, przeznaczonego do używania w tumblerach. Pracownicy naszego sklepu, w razie wątpliwości co do stosowanych środków, chętnie pomogą Wam we właściwym wyborze.

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

Do tej wielkości tumblera wlewamy jedną nakrętkę płynu „One Shot”. W przypadku innych płynów lub innej wielkości tumblerów, kierujemy się instrukcją podaną na danym płynie. Zbyt mała ilość płynu nie pomoże w prawidłowym oczyszczeniu łusek, zbyt duża spowoduje nadmierne pienienie się naszego „prania” i szybsze zużycie płynu.

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

W kolejnym kroku, po wsypaniu wsadu polerskiego, łusek i płynu, zalewamy całość bieżącą wodą. Nie ma znaczenia czy użyjemy wody ciepłej czy zimnej, gdyż cały proces czyszczenia trwa na tyle długo, że nawet ciepła woda zdąży wystygnąć prawie na początku całego procesu.

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

Wodę nalewamy do ok 90% wysokości tumblera, tak aby całość (wsad, łuski i woda) mogły w miarę swobodnie wirować podczas procesu czyszczenie.

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

Po dolaniu wody, zakładamy szczelnie wieczko tumblera. Wieczko wyposażone jest w gumową uszczelkę. W komplecie mamy również zapasową uszczelką, na zmianę w przypadku gdy pierwsza nam się zużyje. A ponieważ zamknięcie jest w bocznej części tumblera (przy ułożeniu roboczym), to szczelność naszej „pralki” ma zdecydowane znaczenie.

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

Wieko blokujemy stalową poprzeczką dociskaną następnie plastikową rączką. Siłę docisku możemy regulować na przelotowym wałku, przez który przesuwamy poprzeczkę (wkręcając lub wykręcając wałek).

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

Po zamknięciu i zablokowaniu tumblera, wstrząsamy całością, tak aby dokładnie wymieszał nam się wkład polerski z łuskami a jednocześnie płyn dokładnie rozpuścił się w wodzie. Przy okazji sprawdzamy szczelność całości. Jeśli przy tej czynności zaczyna na przeciekać dociśnięta pokrywa, musimy poprawić docisk. Nie należy jednak przesadzać z siłą docisku, tak aby nie uszkodzić polimerowych elementów.

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

Tak przygotowany i zabezpieczony bęben nakładamy na rolki tumblera, które będą wprawiać w ruch naszą „franię” ;-) i czyścić nasze łuski.

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

W przypadku tumblera tego typu ustawiamy lewym pokrętłem czas na 1 godzinę (60 minut) oraz szybkość obrotów na 1 (możemy ustawić większą, o ile całość będzie swobodnie wirować, a nie zostanie siłą odśrodkową pchnięta na ściankę). Dla lepszego efektu czyszczenia możemy włączyć czerwonym przełącznikiem zmianę kierunku obrotów.

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

Po uruchomieniu tumblera, rozsądnym wyjściem jest... opuszczenie pomieszczenia, w którym on pracuje. Jego praca nie należy bowiem do najcichszych... i to bardzo delikatnie rzecz ujmując ;-) Pewnym rozwiązaniem jest skorzystanie z fajnej playlisty i pary dobrych, nausznych słuchawek ;-)

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

Po godzinie pracy tumbler wyłączy się a całość będzie wyglądać tak jak na zdjęciu poniżej. Otrzymamy ładne, czyste i lśniące łuski (jak nówki sztuki prosto z fabryki ;-) i niekoniecznie czystą wodę dookoła nich...

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

Otwieramy nasz tumbler, wycieramy i odkładamy na bok wieczko z elementami je dociskającymi, a zawartość bębna przelewamy do naczynia, w którym wygodniej nam będzie pozbyć się zużytego płynu i oczyścić łuski, na przykład do plastikowej miski.

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

Z miski wylewamy zużytą wodę, pomału i ostrożnie, tak aby nie pozbyć się wsadu polerskiego, który po wyschnięciu, będzie nam jeszcze wielokrotnie służył w kolejnych „praniach”.

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

Do miski nalewamy świeżej wody (tu dla naszego komfortu i szybszego pozbycia się resztek płynu, może to być już ciepła woda).

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

W wodzie przepłukujemy łuski (i przy okazji wsad). Następnie wylewamy wodę i napełniamy naczynie kolejny raz bieżącą wodą, ponownie płucząc całość.

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

Czynność tą powtarzamy kilka razy, aż do uzyskania czystej wody (bez osadów i bez płynu i piany po użytym płynie) oraz czystych łusek (jak na zdjęciu poniżej). Następnie wylewamy ostrożnie samą wodę.

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

Teraz wyjmujemy łuski jednocześnie pozbywając się z nich wsadu polerskiego i układamy je do schnięcia. Możemy w tym momencie ułatwić sobie pracę, wykorzystując separator medium. Nie jest on jednak niezbędny, a jedynie ułatwi nam ten etap prac.

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

Czasami przy kalibrach, w których średnica szyjki łuski zbliżona jest do długości pinu, zdarza się jego zablokowanie, a tym samym nie mamy możliwości wysypania z łuski zalegającego tam wsadu.

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

W takim wypadku posiłkujemy się np płaskim śrubokrętem lub wybijakiem, wpychając pin do środka łuski. Wtedy bez problemu wysypujemy już cały wsad z łuski. Takie „zakleszczenie” zdarza się na przykład w kalibrach 5,56 x 45 czy 6,5 Creedmoor (lub zbliżonych). Jednak nie jest ono częste - na cały wsad tumblera zdarzy się być może kilka razy...

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

Po odseparowaniu wszystkich łusek, odlewamy resztkę wody i pozostawiamy wsad polerski do wyschnięcia.

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

Do wyschnięcia pozostawiamy również wszystkie mające kontakt z wodą elementy biorące udział w myciu łusek. Jeśli bęben i wsad polerski będą suche, możemy wsad przesypać do bębna, gdzie będzie czekał na kolejne łuski i ich kolejne czyszczenie. Nie zamykamy jedynie szczelnie otworu bębna, a jedynie przykrywamy go, by nie zbierał zbędnego kurzu.

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

Łuski po kilku godzinach warto jest umieścić w tackach lub pojemnikach po amunicji, w pozycji pionowej szyjką w dół, aby wyciekła z nich i odparowała do końca woda.

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

Tak schnące łuski możemy pozostawić nawet na kilka dni, na przykład do kolejnego etapu elaboracji, lub po ich pełnym wyschnięciu, przełożyć do pudełek, gdzie będą czekać na swoją kolej w następnej obróbce. Na ostatnim zdjęciu widać łuski, które miały usunięte spłonki przed ich myciem (po lewej) oraz te, którym spłonki usunęliśmy już po myciu i wyschnięciu (po prawej).

Elaboracja krok po kroku: czyszczenie łusek

Mamy nadzieję, że ten proces przedstawiliśmy Wam krok po kroku w sposób przystępny. Kolejne odcinki z cyklu „Elaboracja krok po kroku” pojawiać się będą w następnych miesiącach, przeplatane równie ciekawymi blogami o strzeleckim sprzęcie.

Jak zawsze zapraszamy Was serdecznie do naszego sklepu stacjonarnego oraz internetowego, gdzie znajdziecie szeroki wybór akcesoriów do elaboracji, strzeleckich jak i największy w tej części Polski wybór broni palnej. A my służymy Wam poradą i obsługą na najwyższym poziomie.

Do zobaczenia! :-)