Broń długa - karabin, to kolejny typ broni, którą prędzej czy później (a najczęściej prędzej ;-)) pragnie nabyć każdy z początkujących strzelców. I tak samo jak w przypadku pistoletu, często dysponując ograniczonym budżetem, chcemy kupić w miarę możliwości najbardziej uniwersalną broń. Z czasem wielu z Was zrezygnuje z „uniwersalności” na rzecz broni idealnie dopasowanej do danej konkurencji czy rodzaju przeznaczenia, ale… tak - dokładnie każdy z nas przechodził ten etap i każdy chciał jak najszybciej nabyć fajną jednostkę „wielozadaniową” :-) Czy jest to w ogóle możliwe? W zasadzie tak, o ile ograniczymy nasze plany o dystanse bliski, krótki i średni, czyli do maksymalnie 300-500 m, przy założeniu, że najczęściej będzie to nie więcej niż 100m.
Z założenia ma to też być broń zarówno do precyzyjnego strzelania statycznego na 100m jak i do strzelań dynamicznych, czy nawet z myślą o obronie domu. Niezależnie od wymienionych wariantów, najlepiej sprawdza się w takich scenariuszach broń długa samopowtarzalna na nabój .223 REM, a jeszcze lepiej, aby posiadała komorę WYLDE umożliwiającą korzystanie zarówno z amunicji cywilnej .223 REM jak i wojskowej 5,56x45 mm NATO. Jak się domyślacie, będziemy dziś omawiać sporą dawkę przystępnych cenowo karabinów z rodziny AR-15, które najlepiej spełniają w/w warunki. Oraz kilka klonów AK/AKM 47.
Pierwszy - oferujący w zaprawdę budżetowej cenie, najwięcej możliwości, jest karabinek Mossberg MMR. MMR to akronim od słów Mossberg Modern Rifle, czyli nowoczesny karabin Mossberga. Wszystkie jednostki wykonane przez Mossberga słyną z dobrej jakości i bardzo dobrej celności oferowanej w dodatku za więcej niż przyzwoite pieniądze. Tu w standardzie mamy samonośną lufę o długości 16,5 cala, świetne aluminiowe łoże przednie z systemem M-Lok, chwyt pistoletowy Magpul MOE, bardzo dobrę kolbę taktyczną Mossberg Pro oraz rewelacyjne przyrządy celownicze Leapers UTG Pro. Wiele dobrego za niewielką cenę. Karabin wart rozważenia.
Kolejny AR-15 warto rozważenia to brazylijski Taurus T4 z lufą 14.5 cala. Mniejszy, bardziej kompaktowy, ale nadal bardzo celny. Bliższy wariantom wojskowym, przez zastosowanie chwytu i kolby w standardzie Mil-Spec A2. Do tego również samonośna lufa (określana w USA jako free float) i porządne aluminiowe łoże z systemem montażu M-Lok. Karabinek zresztą dostarczany do brazylijskiego wojska, więc z militarnym rodowodem. Oferowany bez przyrządów mechanicznych. Nie jest to większym problemem, przyrządów mechanicznych jak i zaawansowanej optyki i opto-elektroniki celowniczej do platformy AR jest od wyboru do koloru. Tak jak i kolb czy chwytów.
Dalej mamy nasz krajowy akcent - karabinek PAC15 Gen III. Bardzo dobre wykonanie, duża celność, sporo dodatków w standardzie i bardzo dobra cena, to jego cechy szczególne. Dobrej jakości kolba i chwyt pistoletowy, również samonośna lufa jak i długie, aluminiowe przednie łoże z systemem montażu M-Lok. W komplecie składane przyrządy celownicze. Duży wybór wariantów długości luf - od 10,5 do 18 cali. Jeden z przebojów sprzedaży.
I tak pomału przechodzimy z jednostek budżetowych do solidnej klasy średniej - a właściwie średniej półki, czyli Mid Tier jak mawiają amerykanie rozkochani w karabinkach AR. Karabin Ruger AR-556 MPR, czyli Multi Purpose Rifle - karabin wielozadaniowy - ta nazwa tłumaczy wszystko i potwierdza, że platforma AR15 jest na prawdę wielozadaniowa. Doskonała, samonośna lufa z kompensatorem, długie aluminiowe łoże przednie z systemem montażu M-Lok, chwyt pistoletowy i kolba Magpul MOE, osłona spustu Magpul i Spust Ruger 452 Elite - zdecydowanie bardzo porządnie i na bogato.
Niepozorna perełka - Smith&Wesson MP15 Sport. Najbliższy oryginalnemu projektowo E.Stonera, z polimerowym łożem MOE, typowym „żaglem” (regulowana muszka zintegrowana z blokiem gazowym), standardowa kolba i chwyt Mil-Spec A2. Doskonała lufa, jedna z najlepszych fabrycznych w tej klasie sprzętu oraz składana, regulowana szczerbinka Magpul MBUS II, umożliwiająca korzystania z optyki celowniczej. NIe rzuca się w oczy, ale to świetna i doskonale wyceniona jednostka.
Stag Arms 15 Classic, to z kolei jeden z podstawowych modeli od amerykańskiej firmy Stag. Samonośna lufa, bardzo lekkie a zarazem wytrzymałe łoże przednie z systemem montażu M-Lok, standardowe akcesoria Mil-Spec: spust, kabłąk, dźwignia przeładowania, chwyt, kolba i tłumik płomienia. Do tego wysoka celność i równie duża niezawodność. Często wybierany jako platforma do dalszej rozbudowy.
Mossberg MMR Pro - najbardziej niedoceniony gigant w tym zestawieniu. Zdecydowanie przez brak reklamy. Profesjonalny, wyczynowy karabin Mossberga stworzony do strzelań dynamicznych, przy współudziale Jerry’rgo Miculka. Na pokładzie MEGA KOMPONENTY: 18 calowa, precyzyjna lufa ze stali nierdzewnej, zakończona kompensatorem SilencerCO z możliwością montażu tłumików tejże firmy. Doskonałe łoże przednie, mega osadzone. Najlepsza na rynku, obustronna dźwignia przeładowania AXTS Raptor i wisienka na torcie: mega sportowy, w pełni regulowany mechanizm spustowy JM Pro, zaprojektowany przez Jerry’ego Miculka. Cena? Jak na to wyposażenie i możliwości, po prostu śmiesznie niska.
Savage MSR 15 - Modern Savage Rifle, czyli nowoczesny karabin od Savage. Savage słynie z perfekcyjnie wykonanych i mega precyzyjnych luf. Nie inaczej jest i tym razem. Do tego świetny spust i kapitalne łoże, a całość uzupełniają dodatki od Magpula: kolba i chwyt pistoletowy MOE. Doskonały zestaw za bardzo dobrą cenę. Ale do tego przywyczaił nas już Savage.
Sig Sauer M400 Tread z lufą 16 cali, to z kolei średnio-półkowa propozycja od SIg Sauera. Seria M400 Tread powstała na bazie historycznej flagi Gadsdena z napisem „Don’t Tread On Me” (Nie Depcz po Mnie) i tak jak flaga ma na łożu symbol zwiniętego, ale gotowego do ataku węża. Flaga jest w USA symbolem patriotyzmu i walki o wolności obywatelskie. I taki jest Sig Sauer M400 - dla każdego obywatela, gotowy do walki. I dobrze wyposażony. Samonośna lufa, lekkie łoże, chwyt pistoletowy i kolba od Magpula, porządny spust Sig Sauera. Niezawodny i celny.
Aero Precision M4E1 Pro - karabin dostępny w kilku wersjach długości luf, od 12,5 do 18 cali. Bardzo dobra i celna lufa, świetne i bardzo lekkie łoże przednie Atlas z systemem montażu M-Lok oraz gniazdami QD, rewelacyjna obustronna dźwignia przeładowania Aero Precision Breach, suwadło tłoczone śrubowo, solidne dodatki od Magpula, dobry spust. Świetny całościowo karabin, w dodatku jeden z najlżejszych w swojej klasie. Firma oprócz produkcji własnej linii, dostarcza też podzespoły dla wielu innych producentów jak i poszczególne komponenty do montażu własnej broni. Oczywiście w USA. W Polsce mamy za to sporą gamę gotowych jednostek.
Wszystkie wcześniejsze karabinki były oparte o klasyczne dla AR15 rozwiązanie - DI, czyli bezpośrednie działanie gazów prochowych na zespół ruchomy zamka (BCG). Ma to wiele zalet (wysoka celność, niski odrzut) ale i jedną wadę: mocne zanieczyszczenie komory zamkowej. Tę wadę starają się wyeliminować producenci karabinków z system tłokowym. Pokazujemy trzy z najbardziej ciekawych, z jednym zastrzeżeniem - taniej to już było wcześniej. I to ich główna wada. Pierwszym w zestawieniu jest PWS MK1 Pro. Wbrew nazwie Pro, mamy tu do czynienia z „odchudzoną” a przez to najtańszą wersją amerykańskiej firmy, o ile słowo „tania” ma tu zastosowanie. Za to jakość i niezawodność na najwyższym poziomie. Również większa masa. Broń fabrycznie bardzo dobrze wyposażona, pozostaje jedynie dokupienie przyrządów celowniczych, lunety lub kolimatora.
Kolejny z polecanych „tłokowców” to POF P415 Edge. Broń niezwykle celna, niezawodna, w pełni obustronna (dźwignia przeładowania, zrzut zamka, zrzut magazynka, bezpiecznik). Świetny spust, lufa zakończona kompensatorem i doskonałej jakości kolba oraz chwyt pistoletowy. Długa szyna, sprytnie dokręcona do komory zamkowej, co dodatkowo stabilizuje też przednie łoże. Nakrętka lufy zintegrowana z radiatorem przyspieszającym chłodzenie lufy. System e2 ułatwiający ekstrakcję łusek. Broń doskonała i… droga. Warta jednak swojej ceny.
Absolutna klasyka gatunku. Lider niezawodności. Wierny towarzysz jednostek specjalnych na całym świecie. Absolutny top - Heckler&Koch MR223. Dopracowany system tłokowy, szybko demontowalne łoże przednie. W pełni obustronny (z jednym zastrzeżeniem - dźwignia przeładowania wymaga przełożenia zatrzasku na lewo lub prawo), własna kapitalna kolba jak i chwyt pistoletowy. Przyrządy celownicze - chyba nie ma lepszych, szybszych w celowaniu i łatwiejszych w ustawieniu. Tu wszystko przeniesiono na wyższy poziom. Oczywiście łącznie z ceną.
W dzisiejszym zestawieniu nie może zabraknąć karabinów rodziny AK / AKM 47, choć w większości nie dorównują one celnością rodzinie AR15 ze względu na swoją budowę, to również z tego samego względu są wręcz synonimem niezawodności. Nie dorównują AR15 również pod względem ergonomii obsługi, jednak wiele osób wybiera AK / AKM 47 ze względu na sentyment ze służby wojskowej, ale i wysoką niezawodność i przystępną cenę. Z czystym sumieniem możemy polecić chyba najlepszy na świecie - do tego całkowicie polski wariant, zasilany amunicją 5,56x45 mm NATO / .223 REM czyli Beryl S223. Dopracowany w każdym szczególe. W USA każda partia rozchodzi się na pniu, co już świadczy o jego jakości. Ma niestety jedną wadę. I nie jest to cena. A jest nią: dostępność. Bardzo, ale to bardzo rzadko dostępny jest na rynku i znika w mgnieniu oka. Jeśli myślisz o najlepszym AK / AKM 47 i widzisz go na sklepowej półce, nie wahaj się ani jednej minuty. W drugiej już go nie będzie.
Będą za to inne modele. I też polskiej produkcji. Wśród nich najlepszy stosunek cena / jakość mają karabiny PAC47M, oferowane w dwóch wariantach długości luf oraz zarówno w kalibrze 5,56 x 45 mm NATO / .223 REM jak i w klasycznym kalibrze AK czyli 7,62x39 mm. Wersja drewniana jest najbardziej zgodna z pierwowzorem. Do tego cena… nic tańszego nie znajdziecie. I nie jest to bynajmniej zły wybór. Szczególnie jeśli szukacie bazy do rozbudowy wg własnej koncepcji (a akcesoriów i dodatków do AK jest na rynku co niemiara) to nie ma lepszego wyboru.
Karabin Pac103C to rozbudowana, bardziej taktyczna wersja tego samego karabinu, który omawialiśmy powyżej. Mamy tu już regulowaną kolbę, bardziej ergonomiczny chwyt i przednie łoże z oszynowaniem. Do tego w obu wersjach zaskakująco dobry spust, powiększony bezpiecznik i porządne (już ustawione na 100 m), regulowane przyrządy celownicze. Kolejna jednostka z kapitalnym stosunkiem jakość / cena.
Wybór karabinów jest oczywiście znacznie większy. Staraliśmy się przedstawić Wam najciekawsze z tych najkorzystniejszych cenowo, również w postaci wariantów AR15 z systemem tłokowym. Mamy nadzieję, że ten krótki poradnik pozwoli Wam na łatwiejsze dokonanie wyboru, a w razie dalszych wątpliwości i pytań, zapraszam do odwiedzenia naszego stacjonarnego sklepu. W kolejnym odcinku, opowiemy Wam o broni śrutowej.