Pistolet Smith & Wesson M&P9 M2.0 OR Full Size FDE

Amerykańska firma Smith&Wesson to jedna z najstarszych i największych firm w branży. Założona w 1852 roku przez Horace’a Smitha i Daniela Baird Wessona, wraz z ich pierwszym produktem - powtarzalnym pistoletem z dziś klasycznym nabojem scalonym, przez ponad 170 lat swojej historii odcisnęła własne, niepowtarzalne piętno w projektowaniu i produkcji broni palnej. Znane i cenione są pistolety bocznego zapłonu tej firmy - model SW22 Victory. Upamiętniają one broń zaprojektowaną i dostarczaną przez S&W do korpusu wolontariuszek amerykańskiej marynarki wojennej, pistolet służbowy model Victory. Precyzyjny, celny i niezawodny. Tak jak cała broń z charakterystycznym logiem S&W.

Doskonałą opinią cieszą się od ponad wieku, rewolwery Smith & Wesson. Dostępne w kilkudziesięciu odmianach, od mikro lekkich i małych do skrytego noszenia, po potężne bestie służące do polowań na niedźwiedzie (choć częściej to do obrony przed spotkaniem z nimi…). W 2005 roku firma wprowadza na rynek swoje pierwsze pistolety nowej serii: M&P - Military & Police, skierowanej głównie do amerykańskich służb mundurowych, stworzone w hołdzie dla ich pracy i poświęcenia. Sama firma określa je jako „broń mającą chronić tych, którzy służą”. Rok później na Shot Show 2006 Smith&Wesson prezentuje swój pierwszy karabin z tej rodziny: S&W M&P 15. Linia M&P to broń niezawodna, celna, ergonomiczna i… tania. Szybko odnosi sukces i staje się filarem sprzedaży S&W.

Jednak to rewolwery od lat kojarzą się z bronią produkowaną przez Smith&Wesson. Zaraz za Coltem, lub nawet obok niego. Wybór modeli oferowanych przez Smith&Wesson jest olbrzymi. Firma oferuje rewolwery od najmniejszych do prawdziwych kolosów. Zarówno w bocznym zapłonie jak i największe kalibry Magnum, uwielbiane przez sławnego detektywa, Brudnego Harry’ego. Najpopularniejsza seria to bez dwóch zdań modele ze szkieletem L-Frame - w USA określane jako średnie (Medium Frame) u nas to zdecydowanie „duża broń”. A najpopularniejszym kalibrem dla tego typu rewolweru jest .357 Magnum.

Ale rewolwery to nie wszystko co ma do zaoferowania Smith&Wesson. Właśnie pojawiła się nowa odsłona cenionej serii M&P9 - pistolet S&W M&P9 M2.0 Performance. Już sama nazwa wskazuje na „dotknięcie” projektu zespołem do zadań specjalnych, fabrycznym działem tuninu S&W Performance Center, choć zarazem nie jest to model produkowany przez ten dział. Miał on jedynie swój udział w jego projekcie. Pytanie, które od razu ciśnie się na usta - jak poprawić broń, której druga generacja (M2.0) chwalona jest za niezawodność i ergonomię? Podnieść ergonomię na wyższy poziom.

W standardzie otrzymujemy już wersję OR - Optic Ready, czyli gotową na montaż celownika kolimatorowego. Frez w zamku osłonięto standardowo płytką. Do tego - jak to już niejednokrotnie w pistoletach S&W od Performance Center bywało, dodano wysokie przyrządy celownicze, stosowane np. przy montażu tłumika. Tutaj ich zadanie jest inne - przy zamontowanym kolimatorze, pozwalają na używanie mechanicznych przyrządów razem z kolimatorem w trybie Co-witness, lub samodzielnie w przypadku awarii kolimatora.

Mamy tu również skrzydełkowy, manualny bezpiecznik. Nie wszyscy za nim przepadają, ale - jeśli komuś on nie odpowiada może po prostu z niego nie korzystać. Dla całej reszty jak znalazł. Idealnie dobrany kąt chwytu (18 stopni) pozostał bez zmian, tak jak i jego tekstura oraz możliwość dopasowania do dłoni strzelca (nakładkami w rozmiarach S, M, ML i L). Ulepszono za to spust - szeroki z wbudowanym bezpiecznikiem, zdecydowanie sportowy. W pistolecie zastosowano również system rozkładania broni do serwisu bez potrzeby dezaktywacji napiętej iglicy.

Specyfikacja:

- kaliber: 9x19 mm

- szerokość: 33 mm

- długość: 209,55 mm

- wysokość: 139,7 mm

- pojemność magazynka: 17-nabojowy

- system: bijnikowy

- szkielet: polimerowy

- chwyt: wymienne nakładki w rozmiarach: S, M, ML i L

- przyrządy mechaniczne: stalowe, system 3 kropek

- przygotowanie pod optykę: tak

- bezpiecznik: manualny skrzydełkowy i w spuście, zabezpieczenie iglicy