Pistolet Sig Sauer P320 MAX kal. 9x19

Sig Sauer P320 Max to zdecydowanie Sportowiec. Najwyższej klasy. Bezkompromisowy i ultra - nowoczesny. Znawcy twierdzą, że to przyszłość broni krótkiej. W każdym razie sportowej i służbowej. Choć zapewne „za mundurem” pójdzie zainteresowanie rynku cywilnego. Sportowcy przekonali się do optoelektroniki bardzo szybko. I jest po temu wiele powodów.

Sig Sauer P320 Max powstał z myślą o konkurowaniu i wygrywaniu w najwyższej dywizji, tzw. Carry Optics division. Spełnia on warunki broni fabrycznej (production) po demontażu lejka. Również załączone w komplecie 21 nabojowe magazynki, mogą wymagać małego szlifowania, aby zmieścić się w przyrządzie pomiarowym tej dywizji (minimalnie, ale jednak). Za to w konkurencjach Open nie ma potrzeby absolutnie żadnych modyfikacji. Mamy pretendenta do zwycięstwa prosto z pudełka.

Choć faktycznie pistolet wyposażony jest na „maxa” to słowo Max w nazwie bynajmniej nie do tego się odnosi :-) Max to imię strzelca - wielokrotnego mistrza i strzelca fabrycznego teamu Sig Sauer: Maxa Michela. Wg jego koncepcji i pomysłu powstała nie tylko cała jednostka ale również i kolimator: Romeo3MAX. Widać to zresztą po wzięciu broni do ręki - mamy stylizowane logo Maxa: MM zarówno na kolimatorze jak i samej jednostce. Tak samo jak grawerowane logo SIG Custom Works - czyli fabrycznego działu tuningu firmy Sig Sauer.

Nie jest to pierwsza broń stworzona przez Custom Works wspólnie z gwiazdą ich strzeleckiego Teamu. Również w naszym sklepie dostępna była sportowa wersja kultowego Colta 1911 - Sig Sauer 1911 MAX Full Size. Dział Sig Custom Works odpowiedzialny jest za jeszcze więcej niezwykłych wariantów broni Sig Sauera, jak np. P320 AXG Scorpion, P320 AXG Pro, P320 AXG Equinox i wielu innych.

Wróćmy jednak do P320 MAX - co jest w nim tak wyjątkowego? Po pierwsze: został zaprojektowany od początku do współpracy TYLKO z kolimatorem. Nie ma żadnych przyrządów mechanicznych, ani też miejsca na nie. Dzięki temu, cały przód zamka posiada charakterystyczne tylko dla P320 MAX nacięcia, umożliwiające przeładowanie sportowe „od przodu”, jak również szybkie sprawdzenie obecności naboju w komorze. To jego druga charakterystyczna cecha.

Skoro jesteśmy już przy zamku to wspomnieć należy o bardzo dobrym, jeśli nie świetnym, kolimatorze Sig Romeo 3MAX oferowanym w standardzie. Bardzo wyraźna kropka 6 MOA jest idealnym rozwiązaniem do szybkich strzelań dynamicznych. Duże okno i wysokiej jakości ekran sprzyjają szybkiemu, obuocznemu celowaniu. Idąc dalej mamy sprawdzony już w wersji P320 XFive Legion, genialny chwyt TXP - Tungsten X Grip, czyli świetnie ukształtowany chwyt polimerowo-wolframowy. Ciężki jak metal, elastyczny jak polimer. Z kapitalną, agresywną, ale nie kaleczącą dłoni teksturą, dużym „bobrzym ogonem” (beavertail) i wysokim podcięciem pod kabłąkiem spustowym. Zapewnia to bardzo pewny chwyt w każdych warunkach.

W standardzie otrzymujemy również doskonały spust - szkieletowy, płaski o świetnej charakterystyce pracy. Taki sami jak w P320 X-Five Legion. Do tego również lejek, który możemy prosto i szybko zdemontować jeśli wymogi konkurencji zakazują jego stosowania. Jednak świetnie poprawia on chwyt oraz bardzo mocno zwiększa szybkość wymiany magazynków - o ile to zatem możliwe, warto go zostawić.

A’propos magazynków. W komplecie jak zawsze świetne stalowe magazynki fabryczne Sig Sauera. Z P320 MAX mamy ich wersje 21-no nabojowe, do tego aż 4 sztuki w komplecie. Czegóż chcieć więcej? Przy takiej broni? Jedynie więcej amunicji do treningu... ;-)

Specyfikacja:

- kaliber 9x19 mm

- magazynek: stalowy, 21 nabojowy, 4 szt. w komplecie

- przyrządy celownicze: kolimator Sig Sauer Romoe3 Max 6 MOA

- długość: 216 mm

- szerokość: 41 mm

- wysokość: 173 mm

- długość lufy: 5 cali / 127 mm

- waga: 1,23 kg

- szyna akcesoryjna: M913

- mechanizm: bijnikowy

- spust: szkieletowy, prosty, serii X

- chwyt - TXP Tungsten X Grip module - polimerowo-wolframowy, szary, lejek z możliwością demontażu