Karabin Savage 12LRP kal. 6,5 Creedmoor

Amerykańska firma Savage Arms na rodzimym rynku stanowi synonim celności i niezawodności, oferowanej w niezwykle atrakcyjnej cenie. U nas nieco niedoceniana, ma jednak produkty nad którymi nie tylko warto, ale wręcz wypada się pochylić. Lata doświadczeń i szukania rozwiązań wpływających na powtarzalne skupienie, zaowocowało kilkoma niezwykle ciekawymi rozwiązaniami. Po pierwsze lufy - fabryczne pozwalają na odpowiednio dobranej amunicji osiągać skupienia poniżej 1 MOA, a często nawet 1/3 MOA. Sprzyja temu perfekcyjnie dopracowana komora nabojowa oraz zamkowa, wszystko pod kątem uzyskiwania powtarzalnych strzałów.

Również zamki stosowane w powtarzalnych karabinach Savage, choć klasycznie wyposażone w dwa rygle, posiadają  tuż za nimi specjalny stalowy oring, wyglądający jak przedłużenie rygli. Przy ryglowaniu zamka, ta swoista uszczelka pozostaje w prowadnicach zamka, skutecznie blokując ewentualny przedmuch gazów. Ich nadmiar, dla bezpieczeństwa kierowany jest na boki, przez boczne otwory w obudowie komory zamkowej. Savage jest również wierny swojemu rozwiązaniu z bezpiecznikiem. Jest on trójpozycyjny i zamocowany za zamkiem na łożu, idealnie pod kciukiem dłoni silnej. Trzecia pozycja bezpiecznika pozwala na otwarcie zamka bez zwalniania bezpiecznika, co daje nam np. możliwość kontroli obecności naboju w komorze bez odbezpieczania broni.

Inną ze znanych i cenionych cech broni spod logo Savage jest zespół spustu, nazywany Accu Trigger. Jest to regulowany spust z dodatkowym bezpiecznikiem wewnątrz języka spustowego. I choć w każdym z karabinów Savage ma tą samą nazwę, to jednak nie w każdym karabinie jest taki sam. W prezentowanym modelu Savage 12 LRP (Long Range Precision) jest on wręcz ultra delikatny już prosto z pudełka i zdecydowanie nie wymaga żadnej regulacji. Można go śmiało porównać do topowych spustów tuningowych, oferowanych za całkiem spore pieniądze. Tu mamy go w standardzie. Tak jak i lufę o grubym profilu. I to nawet bardzo, gdyż średnica lufy praktycznie na całej długości to aż 1 cal (25,4 mm). Do tego ma ona długośc 26 cali (660 mm). Co przy kalibrze 6.5 mm Creedmoor (i takiej średnicy wylotowej) robi niesamowite wrażenie.

Lufa nie jest zakończona gwintem zewnętrznym. Zamiast tego mamy idealnie wykonaną koronkę o kącie pochylenia 11 stopni. Jest to typowy targetowa koronka, zapewniająca idealnie rozchodzenie się gazów wylotowych i zapewniająca perfekcyjną stabilizację pocisku. Jak każdy model Savage z serii 12 jest to karabin typowo do sportowych strzelań precyzyjnych. Sama nazwa - Long Range Precision - sugeruje nam już zastosowanie tej broni. Brak zewnętrznego gwintu nie może więc dziwić - duży ciężar przy stosunkowo niewielkim odrzucie kalibru 6.5 Creedmoor nie wymaga stosowania w nim kompensatorów odrzutu. Jest on zresztą w niektórych konkurencjach wręcz zakazany (np. Benchrest czy niektóre klasy F-Class).

System strzela tak dobrze, jak dobrze jest osadzony w łożu. Savage wie o tym doskonale i do tak precyzyjnej broni jak model 12 LRP, dokładna w standardzie doskonałą osadę od firmy HS Precision, specjalizującej się w produkcji sportowych osad. Jest to osada hybrydowa - posiada wewnątrz sztywny aluminiowy szkielet (tzw. chassis) a na zewnątrz pokryty jest specjalnym laminatem. HS Precision genialnie dobrał teksturowanie powierzchni - doskonale trzyma się na niej dłoń i wgląda wprost nieziemsko, jak krople czarnej lawy zastygłe na osadzie. Zdjęcia w najmniejszym nawet stopniu nie oddając wyglądy osady. Świetnie dobrany jest też kształt chwytu pistoletowego, który anatomicznie wypełnia całą dłoń strzelca.

Prosta kolba stworzona jest do korzystania z poduszek strzeleckich, typu „uszy zająca”. Nie posiada ona regulowanej baki, ale też nie ma specjalnie problemu aby takową dorobić (co widać na jednym ze zdjęć zestawu naszego klienta). Broń zasilana jest z wypinanych, 4-nabojowych magazynków. I tu kolejny bonus - Savage oferuje opcjonalne adaptery tzw. Single Shot Adapter, które ułatwiają załadunek pojedynczych naboi bezpośrednio do komory, i de facto „przerabiają” broń na jednostrzałową. A gdzie tu bonus zapytacie? Otóż - regulaminy niektórych konkurencji jasno określają wymóg stosowania broni jednostrzałowej. Zakładając taki adapter, spełniamy ten wymóg. Do tego łatwiej jest dosyłać przy jego pomocy pojedyncze naboje, a przy elaboracji precyzyjnej amunicji tak najczęściej się postępuje. I nadal mamy możliwość podpięcia zwykłego magazynka, zamiast adaptera. Karabin oferowany jest bez szyny montażowej pod optykę - tą musimy nabyć osobno. Najlepiej od razu ze skosem np. 20 MOA.

Specyfikacja:

- kaliber: 6.5 Creedmoor

- zastosowanie: strzelectwo precyzyjne, długodystansowe, F-Class, Benchrest

- lufa: Heavy Magnum Precision Varmint (o grubym profilu, precyzyjna)

- długość lufy: 26 cali / 660 mm

- średnica lufy: 1 cal / 25,4 mm

- skok gwintu: 1:8 cala

- pojemność magazynka: 4-nabojowy (opcjonalnie dostępny adapter Single Shot Adapter)

- osada: hybrydowa HS Precision (laminat żywicowy z wewnętrznym aluminiowym szkieletem)

- długość całkowita: 117,48 cm

- waga: 4,99 kg