10 mm Auto to mało popularny kaliber naboju pistoletowego, za którym kryje się spora historia współczesnego strzelectwa. Został bowiem opracowany przez Jeffa Coopera, którego uważa się za twórcę teorii i propagatora praktyki nowoczesnego strzelania pistoletowego. Jego pomysłem były m.in. kody kolorów w przygotowaniu mentalnym do walki, zasady bezpieczeństwa z bronią (dziś znane jako BLOS - Broń, Lufa, Otoczenie, Spust) czy też projekt uniwersalnego karabinu znanego jako Scout, a urzeczywistnionego przez takie karabiny jak Steyr-Mannlicher Scout, Ruger Scout, Savage Scout czy Springfield M1A Scout.
10x25 mm, czyli w nomenklaturze CIP: 10 mm Auto, a w SAAMI 10 mm Automatic, nabój do pistoletów samopowtarzalnych, wprowadzony w 1983 roku wraz z pistoletem Bren Ten. Konstrukcję naboju wkrótce udoskonalił i wprowadził do produkcji szwedzki producent amunicji, firma FFV Norma AB. W założeniu miał to być wszechstronny nabój pistoletowy, łączący w sobie sporą moc i zasięg, przy lepszej balistyce niż popularny wówczas, szczególnie w USA, kaliber .45 ACP. Pomimo niewątpliwych zalet, takich jak spora moc obalająca, nie odniósł spodziewanego sukcesu, do czego miał przyczynić się spory odrzut, jaki generuje broń zasilana tym nabojem.
Pewną próbą naprawy tego stanu, było stworzenie krótszej wersji 10mm Auto, znanej jako .40 S&W (od firmy, która opracowała ten nabój, czyli Smith&Wesson), choć fani kalibru 10 mm Auto nieco inaczej tłumaczą nazwę .40 S&W jako „.40 Short&Weak” (czyli: krótki i słaby ;-) ). Dziś w USA nadal tworzy się pistolety zasilane tą amunicją, kierując je do myśliwych. Takim pistoletem jest np. Sig Sauer P320 XTen. Podstawowa specyfikacja: średnica pocisku: 10,17 mm (0,4 cala), długość łuski: 25 mm, długość całkowita naboju (OAL): 32 mm, masa pocisku: od 9,7 do 15, 6 g, prędkość wylotowa: od 335 do 425 m/s, energia wylotowa: od 700 do 1200 J.