Targi IWA 2024 - Część 2 - Akcesoria i optyka
Czy po pierwszej części naszych targowych wieści nadal czujecie niedosyt? Czy dostatecznie mocno podsyciliśmy Waszą ciekawość? Mamy nadzieję, że tak, a zatem… zapraszamy na drugą część naszej relacji z jubileuszowych, 50-tych targów IWA 2024 w Norymberdze. W tej części oprowadzimy Was po stoiskach z akcesoriami i optyką do broni. Będzie ciekawie!
Pokazać i omówić wszystkie prezentowane produkty, jest rzeczą po prostu niemożliwą. Warto jednak pokazać to co ciekawe i co jest, lub ma szansę pojawić się w naszym kraju. Zaczynamy od amerykańskiej firmy Leapers, znanej m.in. z jej sztandarowej marki UTG. Na stoisku „szpeju” co nie miara. Od koloru do wyboru…
…np znane i bardzo popularne u nas dwójnogi tej firmy. Szeroki zakres regulacji, montaże na wszystkie systemy, doskonałe wykonanie i wysoka niezawodność, przy rozsądnej cenie. Czyli to co wszystkie Misie lubią najbardziej. A do tego: montaże, łoża, magazynki, chwyty, kolby, osady, łoża przednie, przyrządy celownicze, optyka… lista chyba się nie kończy :-)
A tuż obok, lunety Integrix. Jeśli zastanawiacie się co to za firma, to… również należy do Leapersa. Zajmuje się produkcją lunet z wykorzystaniem elementów optyki i mechaniki z Japonii i Niemiec. Zatem pozycjonowana wyżej niż typowe lunety Leapersa, produkowane w całości w Chinach.
To droga podobna do tej jaką obrała Toyota z Lexusem, czy VW z Audi. Odcięcie się wizerunkowo od skojarzeń „budżetowych” z lepszym produktem w wyższej cenie. A jak jest faktycznie? Czas i testy pokażą…
Światowy gigant internetowej sprzedaży, amerykański Brownells. W USA sprzedaje z dostawą wszystko, nawet broń. W Europie… prawie też, choć niestety nie jest już tak różowo. Za to wybór akcesoriów olbrzymi. Często rzeczy nie do dostania, szczególnie do broni z USA.
Współpracuje z większością, jeśli nie z wszystkimi markami na świecie, choć zarówno z dostępnością jak i z cenami bywa różnie. Niemniej jednak jest to alternatywa, i jak widać całkiem szeroka.
A tuż obok lokalny, dostawca z całym morzem różnych akcesoriów niezbędnych strzeleckiej braci. Sporo takich niemieckich sklepów, sieci i hurtowni wystawiało się na targach. Jakby na to nie patrzeć, to dla nich targi lokalne.
Wśród akcesoriów żadną miarą nie mogło zabraknąć pokrowców, waliz i kufrów, do przewożenia i przenoszenia każdego rodzaju broni, magazynków, amunicji, apteczki i czego tylko będziesz potrzebował.
Nanuk to tylko jedna z wielu firm, obok tak znanych jak np. Megaline, Peli, MTM, ale również polski Helikon Tex ze swoimi pokrowcami i torbami, nie tylko zresztą na broń.
FAB Defense w tym roku wystawiło nieco skromniejsze stoisko, co nie może dziwić ze względu na obecną sytuację. Zaprezentowali jednak całą gamę swoich produktów, które już na dobre zdążyły zagościć na pólkach rodzimych sklepów.
Oprócz gigantów, wystawiały się też mniejsze firmy, które pomału przebijają się na rynki Europy, jak np. Warriroland znany z produkcji latarek taktycznych, latarek do broni czy też całkiem niezłych kabur pod marką Gun Flower.
Tą markę za to już na pewno znacie. Doskonałe słuchawki Earmor w różnych wersjach. Pasywne, aktywne, nauszne, dokanałowe, z możliwością podpięcia modułu łączności, lub bez takowej. Doskonale wykonane, świetnie działające i w atrakcyjnej cenie. Zawsze na naszych półkach :-)
Tą markę również kojarzy wielu z Was - Ghost, producent świetnych kabur i ładownic. Sprzętu, który sami doceniamy, używamy i oferujemy w naszym sklepie. Wysoka jakość wykonania, bezbłędne dopasowanie do broni, atrakcyjna cena.
DAA - Double Alpha Academy - firma doskonale znana każdemu pasjonatowi strzelectwa dynamicznego, oferująca wszystko co potrzebne strzelcowi, aby nie tylko brać udział w tego typu zawodach, ale również w nich zwyciężać. Pasy, kabury czy ładownice tej firmy, stanowią wzór dla innych producentów.
Firma, której nikomu nie trzeba reklamować - Ballistol, olej do broni, ale też do wszystkiego. Leczy drobne rany, konserwuje skórę, leczy odleżyny, doskonale pielęgnuję sierść i skórę zwierząt. Ale przede wszystkim czyści i konserwuje broń. Choć nie każdemu odpowiada specyficzny zapach, to jednak produkt wart swej ceny.
Amunicja to nie akcesoria, ale tak jak i one, dla strzelców niezbędna. Swoją ofertę prezentowało wiele firm z różnych regionów świata. Było i stoisko FAM Pionki (byliśmy, rozmawialiśmy, było sympatycznie i wesoło :-) ). Jak również znanej RWS.
Kolejny raz ze swoją ofertą wystawiała się turecka firma ZSR, znana i ceniona w Polsce za doskonałej jakości, równą i celną amunicję pistoletową w kalibrze 9x19 mm. Chwaloną przy strzelaniu tarczowym na 25 m.
Hornady - amerykańska firma, której nikomu przedstawiać nie trzeba. Znają ją strzelcy sportowi jak i myśliwi. Pociski i łuski tej firmy cenią elaborujący amunicję precyzyjną. Mówiąc krótko: :-)
A jak już mówimy o elaboracji, nie może zabraknąć tego co przygotowały firmy oferujące sprzęt do elaboracji. Bardzo duże stoisko z możliwością sprawdzenia swego sprzętu oferowała amerykańska firma RCBS.
Równie ciekawe stanowiska prezentujące swoje wyroby przygotowała firma Dillon - praktycznie spora część błyszczała na niebiesko ;-) od charakterystycznej barwy produktów tej firmy.
Były również bardziej zaawansowane rozwiązania, dedykowane dla firm z koncesją na wytwarzanie amunicji. Praktycznie zautomatyzowana linia produkcyjna.
A gdy już tą naszą kupioną lub wytworzoną amunicję wystrzelamy, to warto łatwo, miło i przyjemnie… pozbierać łuski ze stanowiska. Jak widać i na to znalazło się rozwiązanie. Duże, efektywne i imponująco szybkie. Idealne na obciążone strzelaniem dynamicznym strzelnice.
Na kilku stanowiskach oferowane były precyzyjne lufy do broni długiej. Coraz częściej oferowane są lufy w oplocie z włókna węglowego, zapewniające wytrzymałość i odprowadzanie ciepła jak przy standardowych, pełnych lufach, a jednocześnie dużo niższą masę.
Tak jak w poprzednich latach, były też stoiska oferujące różnego rodzaje drewno na kolby i osady do broni. Z tego co widzieliśmy, i tym razem były to wyłącznie firmy tureckie. Jak widać Turcja staje się głównym dostawcą doskonałej jakości drewna do produkcji broni w klasycznych osadach.
Nie mogło zabraknąć najnowszych rozwiązań - tak docenianych ostatnio dronów. Znając obecnie możliwości dornów zarówno jako urządzeń rozpoznawczych jak i używanych jako broni, nie może dziwić zainteresowanie tymi rozwiązaniami, jak i ich obecność na targach.
Czeska Meopta zaprezentowała całą swoją ofertę, poczynając od lornetek poprzez lunety obserwacyjne aż do znanych i cenionych już na całym świecie, produkowanych w Czechach lunet celowniczych.
Miały tu swoją premierę lunety, które znajdą się w ofercie producenta wkrótce po targach. Na miejscu każdy mógł sprawdzić co oferują nowości z optyki celowniczej, tym bardziej, że na hali było przygotowanych kilka miejsc do testów optyki, np. w symulacji lasu.
Urządzenia nokto i termowizyjne stają się coraz bardziej popularne i coraz tańsze. Na targach IWA 2024 wystawiało się wielu producentów tychże urządzeń, m.in. firm ATN.
Jako strzelcy sportowi, korzystaliśmy z okazji, aby porównać jak największą liczbę podobnej optyki różnych producentów, co nie zawsze jest możliwe w Polsce. Tu dwa stanowiska obok siebie: Sightmark oraz Firefield.
A tuż obok amerykański Leupold :-) Można zobaczyć, przymierzyć się, porozmawiać o zaletach i cechach wyróżniających. Łatwiej potem i samemu wybrać kolejną lunetę, i fachowo doradzić klientowi. Podwójna korzyść.
Obowiązkowo odwiedziliśmy stoisko polskiej Delty Optical. Doskonałe lunety i kolimatory, cenione nie tylko w kraju. Delta wystawiła wszystkie swoje bestsellery oraz wszystkie tegoroczne nowości. Świetna jakość i szeroki wybór to atuty polskiej firmy.
Element Optics to stosunkowo młoda firma, ale już zdobywająca sobie grono wiernych klientów. Stworzona przez pasjonatów i strzelców długodystansowych, dla których lunety dostępne na rynku nie gwarantowały pełnego zadowolenia. Czy sztuka stworzenia dobrej alternatywy im się udała? Czas pokaże.
Zero Tech to kolejna z firm, próbująca wejść na rynek optyki z własną marką. Tym razem amerykańska, oferująca (wg informacji producenta) „optykę klasy premium z dożywotnią gwarancją”. Tak jak w przypadku omawianych wcześniej, czas pokaże (i opinie użytkowników) czy tak faktycznie jest.
Jedno z wielu stanowisk producentów OEM, czyli produkujących wyroby dla innych podmiotów, brendowane wg ich potrzeb i umów. Jedna z takich firm chwaliła się m.in. produkcją dla amerykańskiego Vortexa. Jest to dość popularny model biznesowy, wykorzystywany przez sporą ilość firm, jak np. amerykański Bushnell, czy… polską Deltę.
Równie sporo boxów co i z optyką, było z wszelkiej maści montażami, szynami i innymi akcesoriami do lunet, kolimatorów, lunet celowniczych. Stoisko firmy Recknagel z linią produktów Era Tac.
Niemiecka firma EAW oferująca szeroki wybór montaży do lunet - od myśliwskich stałych i obrotowych, do precyzyjnych montaży jednoczęściowych. Oferowanych jak widać w ciekawej kolorystyce.
Znana w Polsce Contessa, oferująca wysokiej jakości, profesjonalne montaże do lunet. Włoski design idący w parze z nowoczesną technologią wykonania, gwarantuje precyzją i niezawodność.
Coraz bardziej popularne staje się nanoszenie powłoki Cerakote na broń. Taka warstwa zdobi a jednocześnie chroni. Na zdjęciu robot pokrywający fragmenty aluminiowej osady podczas targów. Szybko i precyzyjnie.
I na koniec nowość od Trijicona - najnowszy RMR - światowy standard wśród mikro kolimatorów do broni palnej.
Przedstawiliśmy Wam jedynie wycinek tego, co prezentowane było na tegorocznych targach. Wiele z pokazanych tam produktów można kupić już w Polsce, inne pojawią się niebawem.