Karabin Sig Sauer MCX-SPEAR kal. 308Win

Kolejny konkurs dla US Army i kolejna wygrana firmy Sig Sauer. Tym razem w grę wchodził projekt i wykonanie broni długiej w ramach US Army’s Next Generation Squad Weapon (NGSW) Rifle - karabin nowej generacji dla drużyny. Jak każda wersja rozwojowa dla US Army w nazwie nie mogło zabraknąć X, mamy więc karabin o oznaczeniu XM7. I w przypadku wersji wojskowej również nowy kaliber: 277 Sig Fury.

Jak doskonale wiemy z poprzednich modeli P320 i ich wojskowych odpowiedników M17 i M18, Sig Sauer potrafi świetnie przekuć sukces - jakim bez dwóch zdań jest wygrana w konkursie dla US Army i będący jego następstwem rządowy kontrakt - na równie duży sukces komercyjny na rynku cywilnym. Nie trzeba było zatem długo czekać na pojawienie się cywilnej wersji, zapewne kolejnego szlagieru firmy Sig Sauer.

Karabin Sig Sauer MCX-Spear, bo o nim właśnie mowa, pojawia się początkowo w najpopularniejszym i najbardziej uniwersalnym kalibrze jakim jest 7,62 x 51 NATO (cywilny odpowiednik to .308 Win). Jest to zrozumiałe i celowe działanie, bo choć sama broń do najtańszych nie należy (i to mówiąc dość łagodnie) to już amunicja kalibru .308 Win, oferowana w olbrzymim wręcz wyborze, z pewnością ceną i dostępnością, zrekompensuje koszt związany z zakupem nowej jednostki.

A co mamy na pokładzie? Przede wszystkim dopracowany już wcześniej przez Sig Sauera, niezawodny system tłokowy o krótkim skoku tłoka. Sig wyeliminował wady tego systemu, zapewniając mu bardzo przyzwoitą celność, a jednocześnie wykorzystując do maksimum jego zalety: zdecydowanie większą niezawodność i mniejszą potrzebę serwisowania (czyszczenia) broni. Blok gazowy jest regulowany, posiada dwie pozycje, normalną (do prac zarówno z, jak i bez tłumika) oraz dodającą więcej „gazu” w przypadku zwiększonego zabrudzenia, czy słabszej amunicji.

Do tego mamy bardzo długą, jednoczęściową górną szynę, prawie w połowie nachodzącą na szybko demontowalne, aluminiowe łoże przednie. Długa jednoczęściowa szyna zapewnia nam swobodę w montażu dowolnej optyki celowniczej, łącznie z noktowizją montowaną np. z przodu. Samo łoże, jest lekkie, z systemem montaży M-Lok po każdej stronie, oraz z portami QD do podpięcia pasa nośnego. Sig Sauer zdecydował się na dodanie do broni sportowego spustu. Zrzut zamka i bezpiecznik są obustronne. Mamy tu standardową dźwignię przeładowania na górze, oraz dodatkową z lewej strony broni.

Ponieważ sprężyna powrotna znajduje się nad zespołem BCG w górnej części komory zamkowej, możliwe było zastosowanie składanej na bok kolby. Montowana jest ona na standardowym, milspecowym buforze, możemy więc spokojnie zmienić kolbę na dowolną, tak jak i chwyt pistoletowy. O ile najdzie nas na to ochota, gdyż te dostarczane w standardzie są bardzo dobre. Ale - o gustach się nie dyskutuje, możliwość zmian jest. Niebawem mają się pojawić wersje w kalibrach 6.5 Creedmoor oraz .277 Sig Fury, czyli tym samym, który wykorzystywać ma US Army.

Specyfikacja:

- kaliber: 7,62x51 NATO

- długość lufy: 16 cali / 406 mm

- skok gwintu: 1:10 cala

- magazynek: polimerowy PMag20 20 nabojowy, 1 szt w zestawie

- kolba: 6-pozycyjna, składana, standardowa prowadnica mil-spec

- spust: matchowy

- łoże przednie: aluminiowe, szybko demontowalne z systemem M-Lok oraz portami QD do pasa.

- chwyt: polimerowy

- wykończenie broni: pokrycie powłoką anodyzowaną w kolorze Coyote

- długość całkowita: 973 mm

- szerokość: 64 mm

- wysokość: 203 mm (bez magazynka)

- system: tłokowy, a krótkim skoku tłoka

- waga: 4,2 kg