Po miesiącach starań mamy to! Upragnione pozwolenie. Pierwsze promesy, i pierwsze zakupy. W większości wypadków pierwszy własny pistolet. Wybór w sklepie też nie jest łatwy :-) I bynajmniej nie krótki :-) Ten fajny, ale… tamten też super, a budżet jest jaki jest. Decyzja jednak zapadła, kwit, pozwolenia i banknoty NBP przekazane, broń odebrana. Adrenalina pomału opada... a potem znów rośnie! Będzie pierwsza wyprawa na strzelnicę z WŁASNĄ bronią :-) Ta długa - wiadomo - kufer lub co najmniej solidny pokrowiec. A krótka? Przy pozwoleniu sportowym możemy nosić... tylko w czym?
Podobne dywagacje miał chyba każdy strzelec sportowy. Dziś pomijamy aspekty prawne noszenia broni, którymi zajmiemy się w innym wpisie. Ten nawet nie będzie o samym noszeniu - będzie o tym w czym nosić. Jak - każdy posiadacz powinien wiedzieć: przede wszystkim BEZPIECZNIE i ukrytą przy ciele. A w czym? Może... praktycznie, może modnie? Dobrze by i wygodnie... Zatem co oferuje nam rynek?
Dziś jedna z opcji skrytego noszenia - kabury i ładownice IWB (inside the waistband - czyli wewnątrz spodni). Ilość modeli, wariantów i opcji może przyprawić o ból głowy (portfela też ;-)) Każda z opcji ma swoje plusy i minusy, gorących zwolenników i zaciekłych przeciwników. A prawda jak zawsze jest gdzieś pośrodku...
Jedną z pierwszych możliwości jest kabura polimerowa. Oferowana jest przez znane firmy, np. FAB Defense (A) czy też Fobus (B). Ze względu na materiał, kabury przy produkcji wymagają odpowiednich form wtryskowych, co opłacalne jest tylko dla dużej ilości jednakowego produktu. Renomowane marki dają gwarancję wysokiej jakości takiej kabury. Zarówno materiał, design, wykonanie jak i komfort noszenia są na wysokim poziomie.
Dzięki skali produkcji również ich ceny są przystępne (od kilkudziesięciu do stu kilkudziesięciu zł). Projektowane są jednak najczęściej pod konkretny model broni - co biorąc pod uwagę wymaganą skalę produkcji - oznacza broń bardzo popularną, choć nie koniecznie akurat tą naszą... (grrrr!)
Zazwyczaj pasują również pod broń podobnej wielkości, czyli „obsłużą” kilka bardzo podobnych modeli. Bardziej zaawansowane, jak Fab Defense Scorpus (A na zdjęciu powyżej) mają możliwość zmiany docisku (retencji) kabury, przez który reguluję się siłę potrzebną do wyjęcia z niej broni). Inne docisk zapewniają przez mocniejsze zaciśnięcie paska spodni. I tu dygresja - koniecznie zaopatrzcie się w luźniejsze spodnie. Niezbędne!
Wspominana już firma Fobus produkuje też kabury IWB uniwersalne dopasowane do typowych wielkości broni - jedna wersja dla pistoletów kompaktowych, inna dla pełno wymiarowych (full size).
Kabury te są bardzo wygodne w noszeniu, dzięki specjalnie opracowanej, chropowatej i perforowanej części stykającej się z ciałem, a retencję (docisk) regulujemy paskiem spodni. Modele te „obsłużą” nam wiele modeli broni różnych producentów o podobnych wymiarach. Nie zapewniają jednak pełnego docisku i w niektórych sytuacjach (np. jeśli potkniemy się lub przewrócimy), broń może z nich wypaść.
Ostatnimi czasy prawdziwą furorę robię kabury kydexowe. Wykonane z termoplastycznego materiału (kydexu), który po podgrzaniu można w szerokim zakresie modelować, dopasowując do konkretnego modelu broni, a po ostygnięciu zachowuje on uzyskany w ten sposób kształt.
Kabury te są zazwyczaj droższe, co wynika zarówno ze sposobu ich wykonania jak i raczej jednostkowej (a na pewno nie masowej) produkcji. Kydex odporny jest na oleje, smary, wodę. Jego struktura ma ciekawy wygląd, a kabury z niego wykonane są praktyczne, ładne i mają zdecydowanie „taktyczny” sznyt.
Robione są pod konkretny model broni, co oznacza, że dla każdej nowej jednostki, musimy niestety liczyć się z nowym zakupem kabury. Świetne kabury kydexowe produkuje polska firma DOUBLETAP, czy wiele mniejszych firm, zwanych często piekarniami kabur (ze względu na stosowaną metodę produkcji).
Kabury te mogą być dodatkowo wyposażone w mały adapter (tzw. index, w Polsce określany też odbojnikiem), który dodatkowo dociska kaburę z bronią do ciała (kabura C na zdjęciu powyżej).
Kabury kydexowe świetnie trzymają broń, dają łatwość jej dobycia jak i włożenia z powrotem, są jednak mniej komfortowe w noszeniu niż polimerowe ze względu na sztywność samego kydexu.
Dodatkowym plusem tego typu rozwiązania, jest możliwość wykonania kabury pod nasz być może nietypowy model pistoletu, przez firmy zajmujące się produkcją kabur w pojedynczych sztukach, na specjalne zamówienie (wspominane już powyżej piekarnie kabur).
Kolejnym typem kabur są kabury skórzane. Wykonane z naturalnej skóry, są bardziej ekskluzywne i zdecydowanie bardziej przyjemne w kontakcie z ciałem użytkownika. Kabury mogą być uniwersalne (jak na zdjęciu powyżej) lub dedykowane do konkretnego modelu pistoletu (odpowiednio wytłaczana, gruba skóra). Minusem kabur skórzanych jest dużo słabsza retencja (niektóre kabury mają nawet dodatkowy pasek, zapięcie, chroniące przed przypadkowym wypadnięciem broni, co wydłuża proces jej wyjęcia) jak i zużywanie się materiału.
Popularnym rozwiązaniem stały się kabury hybrydowe - łączące zalety kydexu (plastyczność, dopasowanie do jednostki, trwałość) jak i skóry (komfortowa na styku kabura - ciało).
Najtańszym dostępnym rozwiązaniem są uniwersalne kabury materiałowe. Pasują do wielu modeli pistoletów o zbliżonych wymiarach. Wykonane są najczęściej z wytrzymałej cordury. Wykonane są najczęściej z wytrzymałej cordury. Zapewniają mniejszy komfort niż kabury skórzane, jak i mniejszą możliwość docisku.
Największą ich wadą (podobnie jak uniwersalnych skórzanych), jest problem z włożeniem broni z powrotem do kabury, gdyż po wyjęciu z niej, pasek spodni przyciąga całość do ciała strzelca, uniemożliwiając szybkie i łatwe schowanie broni. Najczęściej najszybszym sposobem na ponownie schowanie pistoletu, jest wyjęcie kabury, włożenie do niej jednostki i ponowne zamocowanie na pasie całego zestawu.
Jednak najmniejsze z kabur IWB to tzw. klips - kabury. Jest to klips mocowany bezpośrednio do pistoletu (lub rewolweru), praktycznie zintegrowany z bronią. Zapewnia on najmniejsze z możliwych powiększenie kontury noszonej broni. Może być dedykowany do konkretnego modelu , montowany jest wtedy w wymienną płytkę np w pistoletach Glock, XDM, XD, HS, S&W M&P, S&W Shield, lub pod okładzinę chwytu jak w Colt 1911 czy Kimber Micro. Są również klipsy uniwersalne, montowane na taśmę montażową 3M do szkieletu lub zamka broni. Najbardziej znane firmy oferujące tego typu rozwiązanie to amerykańskie: Clipdraw oraz Technaclip.
Oprócz typowych kabur „za pas” - do noszonych blisko ciała możemy również zaliczyć kabury oparte o elastyczny pas, wykonany z szerokiej gumy, który montujemy na rzep na naszym torsie, oraz podobnie wykonane kabury do noszenia małych jednostek na łydce.
Decydując się na noszenie broni powinniśmy zadbać o dodatkową do niej amunicję. Do noszenia zapasowych magazynków, służą ładownice, które produkowane są również w wersji do noszenia wewnątrz spodni (IWB). Materiały i metody używane do ich produkcji są dokładnie takie same jak w przypadku kabur.
Popularnym rozwiązaniem są kabury połączone z ładownicą jako jeden zestaw, zakładany z tej samej strony ciała. Plusem takiego rozwiązania jest większa kompaktowość - wszystko mamy w jednym zestawie. Minusem - położenie magazynka od strony ręki wiodącej, co utrudnia szybką jego zmianę. Chyba, że stosujemy oba warianty - czyli klasyczne ładownice od strony ręki wspomagającej, a zintegrowany komplet kabura plus ładownica, jako wsparcie (np. w wypadku uszkodzenia ręki wspomagającej, przy zmianie magazynka jedną, wiodącą ręką).
Czy macie już wybrany swój typ? Czy też jeszcze więcej wątpliwości niż przed lekturą? :-) Zatem skóra czy kydex? A może sposób proponowany przez Tima Cooka z Apple podczas jednej z prezentacji nowego sprzętu: nie wiesz czy kupić iPada mini czy Air to kup... oba! ;-)
